Globalny przemysł petrochemiczny przechodzi gruntowną rekalibrację strategiczną, naznaczoną falą zamknięć, zbywania aktywów i ponownej oceny portfeli. Ta znacząca restrukturyzacja jest przede wszystkim napędzana przez zbieg wielu czynników: dynamiczną ekspansję chińskich zdolności produkcyjnych chemikaliów oraz rosnące koszty operacyjne w całej Europie, które wspólnie przekształcają globalne krajobrazy konkurencyjności.
- Główni gracze, w tym LyondellBasell, Dow, ExxonMobil, Shell, BP, TotalEnergies i Eni, przeprowadzają strategiczne restrukturyzacje swoich portfeli, szczególnie w Europie.
- Kluczowe decyzje obejmują zamknięcia kluczowych zakładów, takich jak kraker etylenu Dow w Böhlen (Niemcy) oraz kraker parowy ExxonMobil w Gravenchon (Francja), który od 2018 roku zanotował straty przekraczające 500 milionów euro.
- Proces ten jest napędzany przez znaczną ekspansję mocy produkcyjnych w Chinach oraz nieproporcjonalnie wysokie koszty energii i presję regulacyjną w Europie.
- Stany Zjednoczone i Bliski Wschód w dużej mierze pozostają odporne na te zmiany, korzystając z przewagi w zakresie kosztów surowców i zintegrowanych łańcuchów wartości.
- Firmy takie jak Shell i BP również aktywnie przeglądają lub zbywają swoje globalne aktywa chemiczne, co sygnalizuje szeroki zakres strategicznych dostosowań w sektorze.
Europa w szczególności ponosi największe konsekwencje tej racjonalizacji, borykając się z nieproporcjonalnie wyższymi kosztami energii i presją regulacyjną, co zmniejsza jej globalną konkurencyjność. W przeciwieństwie do niej, Stany Zjednoczone i Bliski Wschód w dużej mierze pozostają odporne, czerpiąc korzyści z korzystnych kosztów surowców i zintegrowanych łańcuchów wartości. Azjatyccy producenci petrochemikaliów również dostosowują swoje moce produkcyjne, choć w wolniejszym tempie w porównaniu do swoich europejskich odpowiedników.
Kluczowe Działania Strategiczne Przedsiębiorstw
- LyondellBasell w czerwcu rozpoczęła wyłączne negocjacje dotyczące zbycia czterech europejskich zakładów olefin i poliolefin, zlokalizowanych we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, na rzecz monachijskiej firmy inwestycyjnej AEQUITA. Firma jednocześnie ocenia opcje strategiczne dla swoich obiektów w Holandii i we Włoszech.
- Dow Inc. na początku lipca ogłosił zamknięcie trzech europejskich zakładów upstream: krakera etylenu w Böhlen w Niemczech; aktywów chlorowo-alkalicznych i winylowych w Schkopau w Niemczech; oraz zakładu siloksanów w Barry w Wielkiej Brytanii. Nastąpiło to po styczniowej zapowiedzi unieruchomienia krakera w Holandii.
- ExxonMobil w zeszłym roku wskazał zamiar zaprzestania produkcji chemicznej i zamknięcia swojego krakera parowego w Gravenchon we Francji. Decyzja ta była podyktowana faktem, że od 2018 roku obiekt ten zanotował straty przekraczające 500 milionów euro (582,75 miliona dolarów) oraz utrzymującą się niekonkurencyjnością.
- Shell w kwietniu zakończył sprzedaż swojego parku energetyczno-chemicznego w Singapurze. Równocześnie, brytyjska firma naftowa dokonuje przeglądu swojej globalnej działalności chemicznej, w tym operacji w Europie i Stanach Zjednoczonych, podobno zlecając Morgan Stanley strategiczny przegląd, zgodnie z marcowym raportem Wall Street Journal.
- BP aktywnie poszukuje nabywców dla swojej rafinerii Ruhr Oel, krakera i aktywów downstream w Gelsenkirchen w Niemczech, co ogłoszono w lutym.
- TotalEnergies w kwietniu zadeklarował plan wycofania z eksploatacji swojego najstarszego krakera parowego w Antwerpii w Belgii do końca 2027 roku. Francuski gigant energetyczny uzasadnił tę decyzję przewidywaną „znaczącą nadwyżką etylenu” na rynku europejskim.
- Włoska firma energetyczna Eni ma sfinalizować zamknięcie swoich dwóch ostatnich krakerów parowych we Włoszech, zlokalizowanych w Brindisi i Priolo, do końca roku. Następuje to po wcześniejszym zamknięciu zakładu polietylenu w Ragusie na Sycylii.
To szeroko zakrojone strategiczne dostosowanie, o którym poinformował Reuters, podkreśla fundamentalną zmianę w globalnym sektorze petrochemicznym, ponieważ firmy dostosowują się do nowych realiów geopolitycznych i ekonomicznych, priorytetowo traktując efektywność operacyjną i rentowność w wymagającym środowisku rynkowym.

Marek to redaktor, który z zamiłowaniem śledzi zmiany na rynkach finansowych, a jego prace są synonimem rzetelności i głębokiej analizy. W artykułach publikowanych na bizner.pl Marek nie tylko precyzyjnie analizuje trendy, ale potrafi także rozładować napięcie – jego lekki humor sprawia, że nawet najcięższe tematy stają się bardziej przystępne. Jego podejście do dziennikarstwa finansowego to połączenie pasji, solidnych badań i odrobiny dystansu, dzięki czemu czytelnicy zawsze mogą liczyć na wartościową, a jednocześnie przyjemną lekturę.