Krajobraz światowego handlu ponownie ogarnęła niepewność w związku z ogłoszeniem przez prezydenta USA Donalda Trumpa zamiaru nałożenia szeroko zakrojonych 30-procentowych ceł na import z Unii Europejskiej, wchodzących w życie 1 sierpnia. Decyzja ta, przekazana w liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i upubliczniona na Truth Social, sygnalizuje znaczącą eskalację napięć handlowych między dwoma największymi blokami gospodarczymi świata, potencjalnie wpływając na szeroki zakres towarów, od maszyn po farmaceutyki i artykuły luksusowe, na amerykańskim rynku.
- Prezydent USA Donald Trump zamierza nałożyć 30% cła na import z Unii Europejskiej, obowiązujące od 1 sierpnia.
- Decyzja została ogłoszona w liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i upubliczniona na Truth Social.
- Nowe taryfy potencjalnie uderzą w maszyny, farmaceutyki i artykuły luksusowe, a najbardziej narażone sektory to farmaceutyczny, motoryzacyjny i lotniczy.
- Spośród państw członkowskich UE, Niemcy, Włochy i Irlandia przewidywane są jako te, które poniosą największe reperkusje gospodarcze.
- W 2024 roku nadwyżka handlowa UE w towarach z USA wyniosła 198 miliardów euro.
- Ministrowie UE opracowują spójną odpowiedź; analitycy UBS widzą szanse na porozumienie lub przedłużenie terminu negocjacji.
Kontekst i Wzajemne Zależności Gospodarcze
Proponowane cła pojawiają się w już złożonym globalnym środowisku handlowym, wywierając ogromną presję na liczącą 27 państw Unię Europejską. Rozwój ten następuje po podobnych ostrzeżeniach skierowanych do innych partnerów handlowych, co podkreśla spójny motyw obecnej polityki handlowej USA. Stany Zjednoczone i Unia Europejska posiadają największe bilateralne relacje handlowe i inwestycyjne na świecie, odpowiadając łącznie za prawie 30% globalnego handlu towarami i usługami oraz wnosząc 43% do światowego produktu krajowego brutto, według statystyk UE. Tylko w ubiegłym roku wartość handlu między UE a USA osiągnęła 1,68 biliona euro (1,96 biliona dolarów), co podkreśla ogromną stawkę tej wzajemnej zależności gospodarczej.
Obawy i Narażone Sektory
Prezydent Trump konsekwentnie wyrażał obawy dotyczące tego, co postrzega jako nieuczciwe stosunki handlowe z UE, często powołując się na nadwyżkę handlową bloku z USA. Ze swojej strony, UE wcześniej sygnalizowała gotowość do rozwiązania tej nierównowagi, w szczególności poprzez zwiększenie zakupów produktów amerykańskich, zwłaszcza sprzętu obronnego i skroplonego gazu ziemnego (LNG). W 2024 roku całkowita nadwyżka handlowa UE z USA, obejmująca zarówno towary, jak i usługi, wyniosła 50 miliardów euro, przy czym sama nadwyżka w handlu towarami osiągnęła 198 miliardów euro.
Analiza sektorów gospodarki sugeruje, że przemysł farmaceutyczny, motoryzacyjny i lotniczy w UE są najbardziej narażone na nowe amerykańskie cła. Wśród poszczególnych państw członkowskich UE, Niemcy, Włochy i Irlandia przewidywane są jako te, które poniosą największe reperkusje gospodarcze. Prezydent Trump wyjaśnił, że proponowana stawka celna 30% będzie odrębna od istniejących ceł sektorowych, wskazując, że poprzednie taryfy, takie jak 50% na import stali i aluminium oraz 25% na import samochodów, pozostaną w mocy, nakładając tym samym nowe koszty na już złożoną strukturę handlową.
Odpowiedź UE i Perspektywy
Ministrowie UE zbierają się obecnie w Brukseli, aby sformułować spójną odpowiedź na zbliżający się ważny termin wprowadzenia ceł. Chociaż blok nie ogłosił jeszcze żadnych środków odwetowych, natychmiastowa uwaga skupia się na opcjach strategicznych. Analitycy UBS, w niedawnej notatce, wyrazili dalsze przekonanie, że porozumienie między UE a USA może zostać osiągnięte przed terminem 1 sierpnia, lub że termin ten może zostać przedłużony, aby umożliwić dalsze negocjacje. Zauważyli jednak również, że „agresywny” charakter amerykańskich żądań, zwłaszcza dotyczący pełnego dostępu do rynku bez ceł dla towarów z USA, komplikuje krajobraz negocjacyjny i podnosi ryzyko strat gospodarczych dla obu stron, jeśli rozwiązanie nie zostanie znalezione.
Krzysztof to redaktor, którego ciekawość świata i nieustanna chęć nauki przekładają się na wyjątkowo przystępne artykuły o inwestycjach oraz kryptowalutach. W serwisie bizner.pl słynie z umiejętności tłumaczenia skomplikowanych zagadnień na język zrozumiały nawet dla laików – zawsze z lekkim przymrużeniem oka. Jego teksty przypominają dobrze zdywersyfikowany portfel inwestycyjny: pełne wartościowych informacji, ale nigdy nie pozbawione humorystycznego akcentu, który rozluźnia nawet najbardziej napięte tematy rynkowe.