Niemieckie eksporty do USA spadają. Dane GUS.

Photo of author

By Marek

Dynamika handlu transatlantyckiego ulega znaczącym zmianom, a niemiecki eksport do Stanów Zjednoczonych odnotowuje stały spadek. Ten utrzymujący się spadek, trwający już pięć miesięcy z rzędu, zepchnął wysyłki do najniższego poziomu od prawie czterech lat, co jest bezpośrednio związane z trwającymi cłami wprowadzonymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Chociaż Stany Zjednoczone pozostają głównym rynkiem eksportowym Niemiec, najnowsze wstępne dane Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis) wskazują na spadek o 2,5% miesiąc do miesiąca w sierpniu, co obniżyło wartość tego eksportu do 10,9 mld euro. W ujęciu rocznym spadek jest bardziej znaczący, a eksport do USA spadł o 20% rok do roku, co ilustruje utrzymujące się napięcia w stosunkach handlowych między oboma krajami.

Przeciwnie, przepływ handlowy w przeciwnym kierunku odnotował wzrost. Niemiecki import ze Stanów Zjednoczonych wzrósł w sierpniu o 3,4% w porównaniu z poprzednim miesiącem, osiągając 8,0 mld euro. Liczba ta oznacza również wzrost o prawie 8% w porównaniu z sierpniem poprzedniego roku. Te zmiany następują na tle niedawnego porozumienia między Unią Europejską a administracją Trumpa, które ustanowiło jednolitą 15% stawkę celną na szerokie spektrum unijnego eksportu do USA. Umowa ta obejmuje kluczowe branże, takie jak motoryzacja, farmaceutyka i półprzewodniki, chociaż niektóre towary, w tym zasoby naturalne i określone prekursory chemiczne, otrzymały preferencyjne traktowanie. Wzajemne powiązania gospodarcze są znaczące, a Komisja Europejska szacuje, że każdego dnia przez Atlantyk przepływa towary i usługi o wartości ponad 4,2 mld euro, co daje roczną wartość handlu wynoszącą około 1,6 biliona euro.

Poza specyficzną relacją handlową między USA a Niemcami, ogólny bilans handlowy Niemiec wykazał odporność w sierpniu, pomimo ogólnej słabości aktywności eksportowej. Całkowity eksport w tym miesiącu wyniósł 129,7 mld euro, co stanowi marginalny spadek o 0,5% w porównaniu z lipcem i 0,7% mniej niż w poprzednim roku. Import natomiast odnotował spadek o 1,3% miesiąc do miesiąca, ale wzrost o 3,5% rok do roku, osiągając łącznie 112,5 mld euro. W rezultacie nadwyżka handlowa wzrosła do 17,17 mld euro w sierpniu, co oznacza drugi z rzędu miesięczny wzrost. Jednakże nadwyżka ta pozostaje znacznie poniżej 21,9 mld euro odnotowanych w sierpniu poprzedniego roku, co oznacza 21,6% spadku w ujęciu rocznym.

Całość nadwyżki handlowej Niemiec w sierpniu została wygenerowana w handlu w ramach Unii Europejskiej. Eksport do państw członkowskich UE wyniósł 72,5 mld euro, podczas gdy import z bloku osiągnął 58,8 mld euro, tworząc znaczącą nadwyżkę wewnątrzunijną. Pomimo tej siły wewnątrzunijnej, eksport do krajów UE odnotował spadek o 2,5% miesiąc do miesiąca, a import z bloku zmniejszył się o 1,9%. W ostrym kontraście Niemcy odnotowały deficyt handlowy z krajami spoza UE, eksportując towary o wartości 57,1 mld euro i importując za 53,7 mld euro. Na rynkach pozaunijnych eksport do Wielkiej Brytanii odnotował znaczący spadek o 6,5% miesiąc do miesiąca, spadając do 6,5 mld euro. Bardziej pozytywnym akcentem jest poprawa wyników eksportu Niemiec do Chin, gdzie wysyłki wzrosły o 5,4% od lipca do 6,8 mld euro, chociaż Chiny pozostają największym dostawcą towarów dla Niemiec, a import z tego kraju spadł o 4,5% do 13,5 mld euro.

Pomimo tych trudności handlowych, europejskie rynki akcji wykazały znaczące oderwanie od pogarszających się danych handlowych, a główne indeksy osiągnęły rekordowe poziomy. Indeks DAX przekroczył na przykład 24 700 punktów, napędzany wzrostami spółek takich jak Bayer i HeidelbergCement. Podobnie indeks EURO STOXX 50 osiągnął historyczne poziomy, odzwierciedlając szeroki optymizm rynkowy. Ta odporność rynków finansowych wydaje się być pod wpływem innych czynników, w tym pozytywnych wydarzeń geopolitycznych i oczekiwań na zmiany polityczne w kraju, przyćmiewając obawy związane z międzynarodowymi wynikami handlowymi.

Źródła

Dodaj na: