Meksyk: Rafineria Olmeca – Miliardowe koszty i iluzja samowystarczalności energetycznej

Photo of author

By Marek

Ambitne dążenie Meksyku do samowystarczalności energetycznej napotyka znaczące przeszkody, czego jaskrawym przykładem jest rafineria Olmeca. Projekt ten nie tylko drastycznie przekroczył swój początkowy budżet, osiągając koszty rzędu 20 miliardów dolarów, co stanowi trzykrotność pierwotnych szacunków, ale także boryka się z poważnymi problemami w osiągnięciu celów produkcyjnych. Te wyzwania operacyjne podważają jej zdolność do znaczącego zmniejszenia zależności kraju od importowanych paliw, uwypuklając krytyczną rozbieżność między aspiracjami politycznymi a ekonomiczną rzeczywistością w strategii energetycznej Meksyku.

  • Koszty rafinerii Olmeca przekroczyły 20 miliardów dolarów, co trzykrotnie przewyższa pierwotne szacunki.
  • Obecna produkcja rafinerii wynosi około jednej trzeciej jej całkowitej zdolności.
  • Meksyk importuje około 50% benzyny, jedną trzecią oleju napędowego i ponad 60% gazu ziemnego.
  • Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) prognozuje, że Meksyk stanie się importerem netto energii do 2030 roku.
  • Pemex, operator rafinerii Olmeca, obciążony jest największym długiem wśród globalnych firm naftowych.
  • Rafineria Olmeca cierpi na poważne niedobory logistyczne, w tym brak połączeń kolejowych i zintegrowanych rurociągów.

Wyzwania na Drodze do Samowystarczalności Energetycznej

Niewystarczająca Wydajność i Zależność od Importu

Pomyślana jako kamień węgielny niezależności energetycznej Meksyku, rafineria Olmeca, obsługiwana przez Pemex, została zainaugurowana z wysokimi oczekiwaniami. Jednak jej wyniki są dalekie od oczekiwanych. Eksperci zauważają, że Meksyk pozostaje silnie uzależniony od importu energii, pozyskując około 50% swojej benzyny, jedną trzecią oleju napędowego i ponad 60% gazu ziemnego głównie ze Stanów Zjednoczonych. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) prognozuje znaczny spadek produkcji ropy naftowej w Meksyku do 2030 roku, potencjalnie przekształcając go w importera netto energii po raz pierwszy od lat 50. XX wieku, co znacząco wpłynęłoby na jego bilans fiskalny i pozycję na rynku międzynarodowym.

Szczegółowe dane operacyjne dobitnie ilustrują skalę niedostatecznej wydajności. W maju rafineria Olmeca wytwarzała zaledwie około 50 000 baryłek oleju napędowego dziennie oraz 43 000 baryłek benzyny. Taka produkcja stanowi zaledwie jedną trzecią jej nominalnej zdolności. Co więcej, nawet przy pełnym wykorzystaniu mocy, rafineria pokryłaby jedynie szacunkowo 25% krajowego zapotrzebowania na olej napędowy i zaledwie 18% na benzynę. Jak trafnie zauważył John Padilla z IPD Latin America, Meksyk przedłożył budowę rafinerii nad ustabilizowanie szerszej krajowej produkcji, co w dłuższej perspektywie podważało zrównoważoną podaż.

Bariery Logistyczne i Finansowe

Wyzwania produkcyjne są dodatkowo potęgowane przez poważne niedobory logistyczne. Kompleks Olmeca nie dysponuje niezbędnymi połączeniami kolejowymi ani zintegrowanymi rurociągami, co wymusza dystrybucję paliw głównie transportem ciężarowym i poprzez przyległy port. Taka sytuacja drastycznie zwiększa koszty logistyczne i znacząco utrudnia efektywną dostawę paliw w całym kraju. Problemy te pogłębia również olbrzymie zadłużenie Pemexu, uważane za najwyższe wśród globalnych koncernów naftowych, co drastycznie ogranicza możliwości inwestycji w nowe projekty. Symptomatyczne jest, że ponad połowa obecnej produkcji Pemexu pochodzi z zaledwie siedmiu z 240 pól naftowych, co świadczy o szerszym regresie w rozwoju nowych przedsięwzięć i potęguje spadek wydobycia w sektorze.

Perspektywy na Przyszłość i Koncepcje Polityczne

Droga Meksyku do samowystarczalności energetycznej wydaje się coraz bardziej odległa. Ramses Pech, uznany konsultant energetyczny, twierdzi, że osiągnięcie pełnej niezależności może być niemożliwe przez co najmniej pięć dekad, chyba że Meksyk zdecyduje się na znaczące inwestycje publiczne i bardziej otwarte podejście do kapitału prywatnego, którego napływ w ostatnich latach był znacząco ograniczony. Choć obecna prezydent, Claudia Sheinbaum, potwierdziła nacjonalistyczną wizję energetyczną, John Padilla ostrzega, że rafineria Olmeca przynosi jedynie ograniczone korzyści. Podsumowuje, że o ile zapewnia ona „pewną lokalną stabilność energetyczną”, to odbywa się to „przy niezwykle wysokich kosztach i ogromnych wydatkach stałych”, co dobitnie podkreśla, że dla Meksyku niezależność energetyczna pozostaje w dużej mierze ideałem politycznym, a nie realną perspektywą ekonomiczną.

Dodaj na: