Chiny wstrzymują zakup soi. Rolnicy z USA w tarapatach.

Photo of author

By Adam

Sektor rolniczy, w szczególności uprawa soi na amerykańskim Środkowym Zachodzie, boryka się ze znacznymi trudnościami ekonomicznymi. Rosnące koszty operacyjne, w połączeniu z zakłóceniem kluczowych rynków eksportowych z powodu trwających sporów handlowych, pchają producentów w kierunku trudnego krajobrazu finansowego, w którym rentowność staje się coraz bardziej nieuchwytna. Sytuacja ta wpływa nie tylko na indywidualne gospodarstwa rolne, ale także na szerszą gospodarkę rolną, wymuszając ponowną ocenę dynamiki rynku i mechanizmów wsparcia.

Historycznie Chiny były głównym międzynarodowym odbiorcą soi z USA, odpowiadając za znaczną część amerykańskiego eksportu. Na przykład w 2024 roku zakupy Chin stanowiły około połowy całego eksportu soi z USA, o wartości około 12,6 miliarda dolarów z łącznej kwoty 25,8 miliarda dolarów, według danych U.S. Census Bureau i Departamentu Rolnictwa. Inne znaczące rynki to Unia Europejska, Meksyk, Indonezja, Niemcy i Egipt, choć ich udział jest znacznie mniejszy.

Obecny klimat handlowy doprowadził do wyraźnej zmiany, a doniesienia wskazują na zaprzestanie zakupu soi przez Chiny od amerykańskich rolników. To nagłe zatrzymanie wywołuje skutki kaskadowe w całym Środkowym Zachodzie. Poza bezpośrednim wpływem na ceny soi, spory handlowe wpłynęły również na koszt niezbędnych środków produkcji rolnej. Rolnicy doświadczają wzrostu wydatków na nawozy i chemikalia, z których wiele jest pozyskiwanych międzynarodowo, co zwiększa ich ogólne koszty produkcji.

Koszty produkcji dla rolników uprawiających soję wzrosły o prawie 50 procent w ciągu ostatnich lat. Ten wzrost oznacza, że nawet przy przeciętnych plonach rolnicy mają trudności z pokryciem podstawowych kosztów związanych z nasionami, nawozami i paliwem. Sytuację tę pogarszają inne czynniki, takie jak wyzwania związane z pogodą, na przykład susza, która może dodatkowo zmniejszyć wolumeny zbiorów i rentowność.

W odpowiedzi na te naciski administracja USA uznała wyzwania stojące przed rolnikami dotkniętymi napięciami handlowymi. Prezydent Donald Trump zapowiedział wykorzystanie dochodów z ceł do wsparcia dotkniętych producentów rolnych. Konkretne mechanizmy i terminy tej pomocy nie zostały jeszcze w pełni doprecyzowane, ale trwają podobno dyskusje dotyczące potencjalnych pakietów pomocowych.

Jednocześnie ewoluuje międzynarodowa dynamika rynku. Brazylia stała się wiodącym światowym eksporterem soi, wyprzedzając Stany Zjednoczone. Zmiana ta jest przypisywana stałemu wzrostowi produkcji w Ameryce Południowej i usprawnieniom w jej infrastrukturze logistycznej. Chociaż popyt krajowy na soję w USA wzrósł, napędzany rozszerzoną zdolnością przetwórczą na olej i paszę dla zwierząt, wzrost ten nie był wystarczający, aby w pełni zrekompensować spadek wolumenów eksportu. Pomimo postępów w krajowej zdolności przerobu od 2021 roku, rolnicy nadal są silnie uzależnieni od zagranicznych nabywców, aby utrzymać stabilne ceny.

Napięcie finansowe w hodowli soi jest wymierne. Departament Rolnictwa USA prognozuje około 7-procentowy spadek wpływów gotówkowych z soi w bieżącym roku, co stanowi potencjalny spadek o około 3,4 miliarda dolarów. Prognoza ta odzwierciedla łączny wpływ obniżonych cen i zmniejszonych rozmiarów zbiorów. W odpowiedzi rolnicy wdrażają rygorystyczne kontrole budżetowe, odkładają wydatki inwestycyjne, takie jak zakup sprzętu, i zwiększają magazynowanie ziarna w nadziei na uzyskanie lepszych cen w przyszłości. Wielu, jak Chris Otten, rolnik z Illinois czwartego pokolenia, bada również dywersyfikację poprzez wprowadzanie upraw takich jak lucerna i pszenica, chociaż te dostosowania generują dodatkowe koszty związane z badaniem gleby i dostosowaniem nawozów.

Dodaj na: