Deklaracja Chin o zrzeczeniu się statusu kraju rozwijającego się w Światowej Organizacji Handlu (WTO) stanowi znaczący zwrot w globalnej dynamice handlu, odpowiadając na długotrwałe żądania Stanów Zjednoczonych. Ten strategiczny ruch, ogłoszony przez chińskich urzędników ds. handlu, jest przedstawiany jako krok mający na celu wzmocnienie wielostronnego systemu handlowego w obliczu narastających tendencji protekcjonistycznych i sporów handlowych. Chociaż konkretni przeciwnicy nie zostali wymienieni, ogłoszenie pojawia się w momencie, gdy międzynarodowe struktury handlowe są pod znaczną presją.
Przez lata USA apelowały o to, aby Chiny zrezygnowały ze swojego statusu kraju rozwijającego się, wskazując na pozycję drugiego co do wielkości gospodarki świata. Status ten historycznie zapewniał Chinom pewne korzyści w WTO, w tym mniej rygorystyczne zobowiązania dotyczące liberalizacji rynku i dłuższe terminy wdrażania takich reform. Ponadto, zapewniał zwolnienie z wkładu w inicjatywy finansowania klimatu. WTO, będąca kamieniem węgielnym globalnego dyskursu handlowego i egzekwowania umów, napotykała wyzwania w swojej skuteczności, co prowadziło do coraz częstszych wezwań do reformy systemowej.
Ngozi Okonjo-Iweala, Dyrektor Generalna WTO, określiła decyzję Chin jako „ważną wiadomość kluczową dla reformy WTO”, wyrażając wdzięczność przywódcom kraju. Rozwój ten został formalnie zakomunikowany przez premiera Chin Li Qianga podczas forum w Nowym Jorku, zbiegając się z coroczną sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Komisja Europejska, za pośrednictwem rzecznika Olofa Gilla, powitała decyzję Chin dotyczącą przyszłych umów, ale jednocześnie wyraziła oczekiwanie, że Chiny powinny zaprzestać wykorzystywania swojego statusu kraju rozwijającego się w ramach istniejących porozumień. UE powtórzyła swoje zaangażowanie w reformę WTO, organizacji, która obecnie zmaga się z ponowną oceną swoich mechanizmów rozstrzygania sporów. Było to szczególnie dotkliwe od czasu, gdy USA zaprzestały mianowania członków Organu Apelacyjnego WTO w 2019 roku, skutecznie paraliżując jego funkcje odwoławcze z powodu braku kworum od grudnia tego roku.
Pomimo zrzeczenia się tego specjalnego statusu w umowach handlowych, chińscy urzędnicy utrzymują, że kraj pozostaje częścią świata rozwijającego się, klasyfikując go jako kraj o średnich dochodach. To zniuansowane stanowisko podkreśla rosnąca rola Chin jako dostawcy pomocy finansowej i technicznej dla znaczących projektów infrastrukturalnych w innych krajach, często realizowanych przez jego wiodące przedsiębiorstwa państwowe.
Krzysztof to redaktor, którego ciekawość świata i nieustanna chęć nauki przekładają się na wyjątkowo przystępne artykuły o inwestycjach oraz kryptowalutach. W serwisie bizner.pl słynie z umiejętności tłumaczenia skomplikowanych zagadnień na język zrozumiały nawet dla laików – zawsze z lekkim przymrużeniem oka. Jego teksty przypominają dobrze zdywersyfikowany portfel inwestycyjny: pełne wartościowych informacji, ale nigdy nie pozbawione humorystycznego akcentu, który rozluźnia nawet najbardziej napięte tematy rynkowe.