VC: kapitału za dużo, zysków za mało, ostrzega ekspert

Photo of author

By Marek

Krajobraz venture capital stoi przed fundamentalnym wyzwaniem, według doświadczonego inwestora Roelofa Bothy, partnera w Sequoia Capital. Botha twierdzi, że branża jest zalana kapitałem, ale krytycznie brakuje jej wystarczającej liczby prawdziwie rentownych firm, zdolnych do wygenerowania oczekiwanych zwrotów. Ten brak równowagi, jak argumentuje, prowadzi do sytuacji, w której inwestycje w venture capital stają się „ryzykiem bez zwrotu”, co wyraził podczas niedawnych wystąpień w podcastach „All-In” i „Uncapped with Jack Altman”.

Analiza Bothy sugeruje systemowy problem w modelu venture capital. Przy szacunkowych 150 miliardach dolarów rocznie wprowadzanych do firm, kwestionuje on zrównoważoność finansowych podstaw branży, nawet przy optymistycznych założeniach dotyczących zwrotów. Aby zilustrować swój punkt widzenia, Botha odniósł się do głośnego IPO firmy Figma, która osiągnęła wycenę bliską 20 miliardów dolarów. Obliczył, że branża venture capital potrzebowałaby około 40 takich sukcesów rocznie, aby uzasadnić obecny wolumen inwestycji i wygenerować odpowiednie zwroty.

Kwestia rentowności klasy aktywów

Rozwijając swoją sceptyczną opinię, Botha zasugerował, że venture capital może nie funkcjonować jako rentowna klasa aktywów w obecnej formie, ponieważ trudno jest jej „utrzymać liczby”. Dane historyczne z ostatnich dwóch do trzech dekad pokazują średnio tylko 20 firm rocznie osiągających wyjścia o wartości 1 miliarda dolarów lub więcej. Ten brak znaczących zwrotów, w zestawieniu z ogromnymi sumami zainwestowanego kapitału, budzi obawy o długoterminową skuteczność branży i alokację zasobów inwestorów.

Talent kontra możliwości: scenariusz rozproszenia

Botha sugeruje, że obecne środowisko może sprzyjać dążeniu do ilości ponad jakość, potencjalnie osłabiając wpływ utalentowanych przedsiębiorców. Obserwuje on obfitość wykwalifikowanych osób, ale względny brak prawdziwie przełomowych pomysłów lub przekonujących przedsięwzięć biznesowych do pielęgnowania. Ta dynamika, jego zdaniem, prowadzi do rozproszenia talentów na liczne, być może mniej obiecujące, inicjatywy.

Szerszy rynek venture capital przechodzi przez trudny okres, w dużej mierze pod wpływem niepewności gospodarczej i rynkowej. Bieżący rok charakteryzuje się brakiem znaczących IPO, co stanowi ostry kontrast w porównaniu do bardziej dynamicznego rynku w 2021 roku. Chociaż znaczące transakcje, szczególnie w sektorze sztucznej inteligencji, takie jak przejęcie firmy Wiz przez Google za 32 miliardy dolarów, runda finansowania OpenAI za 40 miliardów dolarów i 4,5 miliarda dolarów finansowania dla Anthropic, pozwoliły niektórym inwestorom na przełamanie trendu, pozostają one wyjątkami, a nie regułą.

Dodaj na: