Globalna Debata Klimatyczna: Degrowth, Zielona Transformacja UE i Polityka USA

Photo of author

By Adam

Globalna debata na temat zrównoważonego rozwoju środowiskowego coraz częściej zderza się z tradycyjnymi paradygmatami ekonomicznymi, a centralnym punktem dyskusji jest wykonalność niekończącego się wzrostu na planecie o ograniczonych zasobach. Dyskusja ta zyskała na znaczeniu na niedawnym forum ekonomicznym w Brukseli, gdzie czołowe postacie europejskiej polityki i środowisk akademickich przedstawiły kontrastujące wizje rozwiązania kryzysu klimatycznego.

Ponowne przemyślenie wzrostu gospodarczego: perspektywa dewzrostu

Godnym uwagi argumentem przedstawionym na forum było poparcie dla koncepcji dewzrostu (degrowth), teorii opowiadającej się za planowanym ograniczeniem działalności gospodarczej w celu osiągnięcia ekologicznej zrównoważoności i równości społecznej. Ekonomista Timothée Parrique, badacz z HEC Lausanne, stwierdził, że dewzrost to nie tylko stanowisko polityczne, ale „rzeczywistość naukowa”, z którą należy się zmierzyć. Parrique dowodził, że historyczna korelacja między wzrostem gospodarczym a poprawą jakości życia osłabła, podkreślając, że zwiększone bogactwo nie zawsze „skapywało” w dół, ani zanieczyszczenia nie „ulatniały się” same. Zwolennicy dewzrostu, koncepcji zakorzenionej w latach 70., argumentują, że ciągła ekspansja jest niezrównoważona w obliczu granic planetarnych, co wymaga redukcji konsumpcji. Chociaż niektórzy naukowcy popierają ten pogląd, krytycy wskazują na potencjalną poważną niestabilność gospodarczą, w tym rosnące bezrobocie i pogłębiające się nierówności. Pomimo tych obaw, Parrique podkreślił długoterminowe wady polityk zorientowanych na wzrost, zaznaczając, że koszty związane z podjęciem działań klimatycznych są znacznie niższe niż konsekwencje bezczynności.

Podejście Unii Europejskiej: Zielona Transformacja i Konkurencyjność

Z kolei Lídia Pereira, posłanka do Parlamentu Europejskiego z ramienia Europejskiej Partii Ludowej, określiła UE jako „filar stabilności” w globalnej polityce klimatycznej. Podkreśliła konieczność dążenia do umiarkowanych, pragmatycznych rozwiązań, a nie radykalnych alternatyw. Pereira opowiedziała się za zieloną transformacją, która jest zgodna z ambicją UE do wzmocnienia jej globalnej konkurencyjności. Wskazała na znaczne subsydia w innych dużych gospodarkach, takich jak Chiny i amerykańska ustawa o redukcji inflacji (IRA), jako przykłady presji zewnętrznej. Pereira argumentowała, że Europa musi rozwijać większą „strategiczną autonomię w czystych technologiach”, aby skutecznie konkurować.

Znaczącą przeszkodą zidentyfikowaną przez Pereirę w osiągnięciu tej autonomii jest brak w pełni zintegrowanego rynku kapitałowego w UE. Rozdrobnione rynki kapitałowe utrudniają firmom dostęp do niezbędnego finansowania dla globalnej konkurencji, często zmuszając je do polegania na tradycyjnych kredytach bankowych, a nie na prywatnych inwestorach, z powodu przepisów specyficznych dla danego kraju, które utrudniają finansowanie transgraniczne.

Rozbieżne ścieżki: Przywództwo UE a zmiany polityki USA

UE zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku, a państwa członkowskie aktywnie opracowują specyficzne strategie, aby sprostać temu ambitnemu celowi. Pereira zasugerowała, że Europa jest dobrze przygotowana, aby służyć jako pionierski przykład dla innych gospodarek w wypełnianiu pilnych zobowiązań klimatycznych. To proaktywne stanowisko UE stoi w wyraźnym kontraście do ostatnich wydarzeń za Atlantykiem. Obecna administracja USA, kierowana przez Donalda Trumpa, podobno przekierowała zasoby gospodarcze z inicjatyw wspierających zieloną transformację. Prezydent Trump, na przykład, podpisał w styczniu rozporządzenie o ponownym wycofaniu USA z paryskiego porozumienia klimatycznego i opowiada się za ponownym naciskiem na paliwa kopalne kosztem odnawialnych źródeł energii, jednocześnie wycofując niektóre aspekty ustawy IRA.

Dodaj na: