Globalne inwestycje: Rekordowe odpływy kapitału z rynków USA

Photo of author

By Adam

Zauważalna zmiana w globalnych wzorcach inwestycyjnych nastąpiła po powrocie prezydenta Donalda Trumpa do Białego Domu. Inwestorzy na całym świecie, zwłaszcza w Europie i Azji, przekierowali znaczny kapitał z rynków akcji w USA, kierując go do funduszy wyraźnie wykluczających amerykańskie akcje. Ten trend stanowi znaczące odstępstwo od wcześniejszej preferencji dla aktywów amerykańskich i odzwierciedla ewoluujące perspektywy dotyczące globalnego krajobrazu gospodarczego pod obecną administracją.

Dane z Morningstar ujawniają niezwykły napływ kapitału do globalnych funduszy akcji, które nie obejmują akcji amerykańskich. Między grudniem a kwietniem fundusze te przyciągnęły 2,5 miliarda dolarów, z czego ponad 2,1 miliarda dolarów wpłynęło w ciągu ostatnich trzech miesięcy tego okresu. Ten wzrost obejmuje najwyższą miesięczną sumę, jaką kiedykolwiek odnotowano dla tej kategorii, co stanowi dramatyczne odwrócenie trendu po trzech latach netto wypłat, które wyniosły około 2,5 miliarda dolarów w latach 2022-2024. W tym wcześniejszym okresie S&P 500 znacznie przewyższył inne indeksy, rosnąc o 25%, podczas gdy indeks MSCI World ex-USA zyskał zaledwie 7%. Jednak ostatnie napływy szybko odzyskały aktywa utracone w poprzednich trzech latach.

Zrozumienie zmiany sentymentu inwestorów

Wydaje się, że za tym przekierowaniem środków stoi kilka czynników. Według Kennetha Lamonta, dyrektora ds. badań w Morningstar, rośnie niepewność co do roli Stanów Zjednoczonych w gospodarce globalnej. To skłoniło wielu inwestorów do kwestionowania długo utrzymującego się postrzegania USA jako głównego celu dla kapitału międzynarodowego.

Kluczową obawą jest potencjalny wpływ ceł ogłoszonych przez prezydenta Trumpa. Zakres i skala tych proponowanych środków handlowych zaskoczyły rynki, budząc obawy, że mogą one ostatecznie wyrządzić więcej szkód samej gospodarce USA niż innym głównym rynkom międzynarodowym. Ta obawa skłania inwestorów do poszukiwania możliwości gdzie indziej.

Poza czysto ekonomicznymi kalkulacjami, część tej zmiany, szczególnie wśród inwestorów europejskich, może być pod wpływem czynników pozafinansowych. Lamont zauważa, że w grę może wchodzić pewien stopień „patriotycznego równoważenia”, gdzie niektórzy europejscy inwestorzy odczuwają niechęć do inwestowania na rynku amerykańskim z powodu postrzeganych konsekwencji ostatnich decyzji politycznych pochodzących z Waszyngtonu.

Dywersyfikacja i równoważenie portfela

Chociaż czynniki polityczne są z pewnością istotne, niektórzy uczestnicy rynku sugerują, że strategia portfelowa jest również znaczącym czynnikiem napędzającym. Benoit Sorel, globalny szef ds. ETF-ów, indeksowania i smart beta w Amundi, które uruchomiło ETF skoncentrowany na rynkach poza USA przed wyborami prezydenckimi, podkreśla potrzebę, aby inwestorzy zrównoważyli swoje portfele.

Sorel zwraca uwagę, że w przeszłości duża część europejskich napływów inwestycyjnych trafiała do indeksów o wysokiej wadze USA, takich jak S&P 500 i MSCI World (gdzie USA stanowi ponad 70%). Ta koncentracja, zwłaszcza w kilku dużych spółkach technologicznych, takich jak te nazwane „Wspaniałą Siódemką”, z których niektóre doświadczyły zmienności, pobudziła potrzebę dywersyfikacji. Dlatego niektórzy inwestorzy europejscy aktywnie poszukują większej ekspozycji na rynki poza USA, aby osiągnąć lepszą równowagę w swoich portfelach, oprócz uwzględniania klimatu politycznego i gospodarczego.

Zwiększone zainteresowanie akcjami spoza USA pobudziło również wprowadzenie nowych produktów inwestycyjnych dostosowanych do tego popytu, przy czym główni zarządzający aktywami, tacy jak BlackRock, niemiecki DWS i francuski Amundi, wprowadzają nowe fundusze ETF skoncentrowane na rynkach poza Stanami Zjednoczonymi. To wskazuje, że społeczność inwestycyjna rozpoznaje i reaguje na ewoluujące preferencje globalnych przepływów kapitału.

Dodaj na: