Niedawna decyzja amerykańskiego sądu apelacyjnego przyniosła Argentynie tymczasowe wytchnienie, wstrzymując zarządzenie sądu niższej instancji, które zmusiłoby ten kraj do zrzeczenia się jego znaczącego 51% udziału w kluczowej spółce energetycznej YPF. Rozwój ten podkreśla złożone wyzwania prawne i ekonomiczne, przed którymi stoi Argentyna, walcząc z orzeczeniem o wysokości 16,1 miliarda dolarów, związanym z nacjonalizacją YPF w 2012 roku, co uwypukla skomplikowaną równowagę między immunitetem państwowym a międzynarodowymi zobowiązaniami finansowymi.
- Amerykański sąd apelacyjny przyznał Argentynie tymczasowe wstrzymanie decyzji w sprawie udziałów YPF.
- Wstrzymano nakaz sądu niższej instancji nakazujący zrzeczenie się 51% udziałów w YPF.
- Sprawa związana jest z wyrokiem na kwotę 16,1 mld dolarów wynikającym z nacjonalizacji YPF w 2012 roku.
- Spór wynikł z przejęcia udziałów YPF od hiszpańskiej firmy Repsol bez oferty przetargowej dla akcjonariuszy mniejszościowych.
- Sędzia Loretta Preska przyznała odszkodowanie dwóm podmiotom inwestycyjnym: Petersen Energia Inversora i Eton Park Capital Management, wspieranym przez Burford Capital.
Sedno sporu sięga ponad dekadę wstecz, kiedy Argentyna przejęła udziały w YPF od hiszpańskiej Repsol, co kluczowe, bez złożenia oferty przetargowej akcjonariuszom mniejszościowym. Działanie to doprowadziło do długotrwałej batalii prawnej, której kulminacją było orzeczenie amerykańskiej sędzi okręgowej Loretty Preska z września 2023 roku, przyznające znaczną sumę dwóm podmiotom inwestycyjnym: Petersen Energia Inversora i Eton Park Capital Management. Inwestorzy ci są wspierani przez fundusza finansującego spory sądowe, Burford Capital, który ma udział w wszelkich odzyskanych odszkodowaniach.
W kolejnym postanowieniu z 30 czerwca sędzia Preska nakazała Argentynie przekazanie jej kontrolnego pakietu akcji w YPF w celu częściowego zaspokojenia wyroku. Jednakże 2. Okręgowy Sąd Apelacyjny USA na Manhattanie interweniował, przychylając się do wniosku Argentyny o tymczasowe wstrzymanie tego nakazu przekazania, podczas gdy kraj przygotowuje swoją apelację. Ta przerwa ma potrwać co najmniej kilka miesięcy, a kolejne ważne pismo prawne Argentyny dotyczące YPF jest zaplanowane na 25 września.
Obrona Argentyny w tej złożonej sprawie opiera się na federalnej Ustawie o Immunitetach Państw Obcych (FSIA), argumentując, że jej akcje YPF są zwolnione z takich żądań przekazania. W odpowiedzi inwestorzy twierdzą, że ma zastosowanie wyjątek od immunitetu państwowego dotyczący „działalności komercyjnej”, a ponadto, że „wieloletnie” unikanie płatności przez Argentynę uzasadnia nakaz przekazania aktywów. Rząd USA, co jest nietypowe, stanął po stronie Argentyny, opowiadając się za wyważonym rozwiązaniem, aby uniknąć potencjalnego zakłócenia stosunków dyplomatycznych między oboma krajami. Początkowe orzeczenie sędzi Preska wykazało, że kontrola Argentyny nad akcjami YPF faktycznie uruchomiła ten wyjątek komercyjny, twierdząc, że kraj nie może po prostu powoływać się na własne prawa, aby zapobiec transferowi aktywów.
Konsekwencje Gospodarcze i Strategiczne
Dla Argentyny konsekwencje utraty udziałów w YPF są głębokie. Rząd prezydenta Javiera Milei ostrzegał wcześniej, że taki krok doprowadziłby do „nieodwracalnych szkód i niestabilności gospodarczej”, biorąc pod uwagę kluczową rolę YPF jako największej firmy energetycznej w kraju. YPF to nie tylko producent ropy naftowej i gazu; to strategiczny aktyw integralny dla bezpieczeństwa energetycznego i struktury gospodarczej Argentyny. Tymczasowe wstrzymanie daje krajowi, zmagającemu się ze znacznymi wyzwaniami gospodarczymi, w tym wysoką inflacją i problemami z długiem publicznym, niezbędną przestrzeń oddechową. Szerszy proces apelacyjny przeciwko samemu orzeczeniu o odszkodowaniu w wysokości 16,1 miliarda dolarów nadal trwa, dodając kolejną warstwę niepewności do perspektyw fiskalnych Argentyny.
Marek to redaktor, który z zamiłowaniem śledzi zmiany na rynkach finansowych, a jego prace są synonimem rzetelności i głębokiej analizy. W artykułach publikowanych na bizner.pl Marek nie tylko precyzyjnie analizuje trendy, ale potrafi także rozładować napięcie – jego lekki humor sprawia, że nawet najcięższe tematy stają się bardziej przystępne. Jego podejście do dziennikarstwa finansowego to połączenie pasji, solidnych badań i odrobiny dystansu, dzięki czemu czytelnicy zawsze mogą liczyć na wartościową, a jednocześnie przyjemną lekturę.